
Jak poinformował dziś Pablo Hidalgo z Lucasfilm Story Group, zmarł 81-letni brytyjski aktor Kenny Baker. Miał tylko 112 cm wzrostu i to on siedział w środku robota R2-D2 w sześciu częściach sagi „Gwiezdne Wojny”. Choć nie widzieliśmy nigdy jego twarzy, to właśnie on sprawił, że postać małego srebrnego robota pozostaję ikoną filmu.
REKLAMA
Baker nie ograniczył się zresztą wyłącznie do siedzenia w środku R2. W szóstej części zagrał jednego z Ewoków, małych mieszkańców planety Endor. Choć przypominały wyglądem pluszowe niedźwiadki, to walnie przyczyniły się w bitwie z siłami Imperium do zwycięstwa Rebelii i upadku Imperatora. Baker zagrał Ewoka, który ukradł szturmowcowi Imperium ścigacz.
W ostatniej, siódmej części sagi pod tytułem „Przebudzenie mocy” już nie grał z uwagi na wiek i zdrowie, ale był obecny na planie jako konsultant. Choć do historii kina przejdzie jako animator astro-robota, ale grał także w takich filmach jak „Amadeusz”, „Willow” czy „Labirynt”.
Napisz do autora: pawel.kalisz@natemat.pl
