U Tomasza Kality zdiagnozowano glejaka. Choremu pomóc może marihuana, ale w Polsce  stosowanie tej rośliny w lecznictwie jest nielegalne.
U Tomasza Kality zdiagnozowano glejaka. Choremu pomóc może marihuana, ale w Polsce stosowanie tej rośliny w lecznictwie jest nielegalne. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Reklama.
– To straszne, że aby zrobić w mojej sytuacji wszystko, co możliwe, musiałbym łamać prawo. Oby mój post dał rządzącym do myślenia – wyznał Tomasz Kalita na Facebooku. Były rzecznik SLD jest chory na nieuleczalną chorobę. Przeciętny czas życia od diagnozy to zwykle rok, a leczenie ma zazwyczaj charakter paliatywny.
U Tomasza Kality rozpoczęła się walka o przedłużanie życie. Jak sam pisze na Facebooku, pomóc mógłby olej z marihuany, ale posłowie do dziś nie przyzwolili na stosowanie tej rośliny w lecznictwie. Poseł Piotr Liroy-Marzec złożył nawet w tej sprawie projekt poselski i na tym się skończyło. A czas płynie i kolejni chorzy cierpią.

Napisz do autora: pawel.kalisz@natemat.pl