Paweł Fajdek zawiódł i nie pojawi się w finale rzutu młotem na Igrzyskach Olimpijskich w Rio.
Paweł Fajdek zawiódł i nie pojawi się w finale rzutu młotem na Igrzyskach Olimpijskich w Rio. Fot. Kuba Atys / AG

Aktualny mistrz świata, autor 10 najlepszych wyników w tym sezonie nie wystartuje w olimpijskim finale. Chodzi o Pawła Fajdka, naszego najlepszego zawodnika w rzucie młotem. Zawodnik był właściwie pewniakiem do złota. Ale coś poszło nie tak i nie zobaczymy go w finale.

REKLAMA
Paweł Fajdek od lat był dominatorem w rzucie młotem. W tym sezonie 10 najlepszych wyników na świecie należało do niego. Dlatego kiedy jechał na Igrzyska Olimpijskie w Rio był bardzo pewny siebie. Tak samo pewni byli kibice, którzy oczekiwali od niego nie po prostu medalu, ale złota.
Tymczasem Paweł Fajdek nie wystartuje nawet w finale konkursu olimpijskiego. Polak startował w grupie A. Pierwszy rzut spalił, co niewątpliwie wybiło go z rytmu. Później rzucił 71,33 m i 72 m. Ostatni raz taki wynik uzyskał w 2010 roku. To praktycznie pozbawiło go szans na awans, z czego polski mistrz zdawał sobie sprawę. Realizator pokazywał, jak Fajdek leży na tartanie i chowa twarz w dłoniach.
– Jadę przebukować bilet – tyle miał do powiedzenia dziennikarzom Fajdek. To kolejna zawiedziona nadzieja medalowa. Honor polskich młociarzy ratować będzie jeszcze Wojciech Nowicki, który wystąpi w grupie B eliminacji.