"Dziś zarówno ja, jak i Małgorzata Terlikowska zakończyliśmy jakąkolwiek współpracę z portalem Fronda.pl" – informuje na Twitterze Tomasz Terlikowski. On i jego żona publikowali swoje teksty na łamach serwisu przez ostatnich kilka lat.
Ostatni felieton Terlikowskiego pojawił się 12 sierpnia, jego żony - tydzień później. Oboje podjęli ten sam temat - aborcję. Bronili nienarodzonych dzieci, atakowali tych, którzy chcą, by ich matki miały wybór.
Terlikowki był naczelnym prawicowego portalu od maja 2010 roku do września 2014 roku. Mimo to nadal w nim publikował. Publikowała i Małgorzata. "Jeśli znajdziecie tam moje lub Małgosi nowe teksty, to znaczy, że zostały one ukradzione" – czytamy na Twitterze dziennikarza. Post pojawił się w środę po godz. 5 rano. Skąd taka decyzja, Terlikowski już nie wyjaśnia.