
Wojskowi poczuli, że stoją ponad prawem. Kilkoro oficerów urządziło w hotelu w Giżycku libację alkoholową. Obsługa wezwała policję, ale żołnierze nie chcieli się podporządkować poleceniom. Brutalnie skatowali policjantów – na liście obrażeń jest uszkodzona śledziona, złamana ręka i uszkodzone żebra. Wojskowi mieli od 1,2 do 2 promili alkoholu.
REKLAMA
Do bulwersujących wydarzeń doszło w jednym z hoteli w Giżycku. Grupa wojskowych spożywała alkohol, zakłócała ciszę nocną i lżyła personel – relacjonuje RMF FM. Chodzi m.in. o dowódcę bataliony, dowódcę brygady i majora.
Na miejsce wezwano policjantów. Podczas próby interwencji dwójka z nich została brutalnie skatowana. Na liście obrażeń są uszkodzenie śledziony, złamanie ręki i uszkodzenie żeber. Wojskowych udało się zatrzymać dopiero po przyjeździe dodatkowych patroli policji.
Żołnierze zostali przewiezieni na komendę, skąd odebrała ich Żandarmeria Wojskowa. Mieli od 1,2 do 2 promili alkoholu. Ministrowie Błaszczak i Macierewicz będą mieli o czym rozmawiać.
źródło: RMF FM
Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl
