Reklama.
Minister MSWiA pojechał do Nowego Jorku na spotkanie z Polonią. W Instytucie Piłsudskiego podjął m.in. kwestię finansowania filmów z publicznych środków. Ku aprobacie zgromadzonych skrytykował "Idę" i "Pokłosie", dodając, że najlepiej będzie, gdy o prawdziwym wizerunku kraju zdecyduje gra... aktorów hollywoodzkich.