
Reklama.
Chyba już nawet Zbigniew Ziobro zapomniał, że istniej coś takiego jak Solidarna Polska. A jest region, gdzie przybudówka Prawa i Sprawiedliwości ma się dobrze. Ba, jest silniejsza niż partia-matka. Wszystko dzięki (przez?) Patrykowi Jakiemu, rzutkiemu wiceministrowi sprawiedliwości. Nie tylko ma on wpływ na obsadę stanowisk w firmach, ale nawet na wewnętrzny układ sił w strukturach PiS.
Praca w Ministerstwie Sprawiedliwości i brylowanie w mediach to tylko część aktywności Patryka Jakiego. Polityk Solidarnej Polski jest również bardzo aktywny w swoim regionie, czyli na Opolszczyźnie. To za jego sprawą efemeryczna partyjka Zbigniewa Ziobry jest tam potężniejsza niż Prawo i Sprawiedliwość – opisuje Wojciech Cieśla w najnowszym "Newsweeku".
Wyrzyna PiS-owców jak kurczęta. W ratuszu i w spółkach, głównie energetycznych, rządzi ekipa Solidarnej Polski. I w ARiMR. I w Elektrowni Opole. I w Azotach. Zostawił im oddział publicznego radia i Urząd Wojewódzki. W Opolu każdy wie, że Solidarna Polska jest większa niż PiS. Że lepiej się dogadać z Patrykiem i coś dostać, niż z Patrykiem zadrzeć. Patryk jest skuteczny. Daje jeść. I ma długie ręce.
źródło: "Newsweek Polska"
Inny pracownik samorządu, do którego zadzwonił Cieśla zareagował histerycznie. Przekonywał, że po publikacji tekstu Jaki sprawdzi bilingi dziennikarza, wytropi jego rozmówców i zacznie się mścić. Rozmówcy "Newsweeka" opisują też wojnę na kwity, którą politycy PiS prowadzą z Jakim. I dodają, że wygrywa ją młody wiceminister. Także dzięki temu, że jest stosunkowo wstrzemięźliwy w obsadzaniu stanowisk.
Ale to nie znaczy, że w ogóle tego nie robi. Jednym z beneficjentów jest Marcin Rol, który od stycznia jest wiceprezydentem Opola. To były asystent posła Jakiego, ale nie tylko do tego ograniczała się ich współpraca. Kiedy Jaki i jego ówczesna narzeczona (dzisiaj żona) otworzyli sportowy pub Pod Amfiteatrem Marcin Rol nalewał tam piwo – pisze "Newsweek".
źródło: "Newsweek Polska"
Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl