Laureatka Oscara prawdopodobnie wkrótce zjawi się w Australii, gdzie - jeśli wierzyć plotkom - nie będzie pracować
Tom Hardy. Jeśli film zostanie opowie o czasach, gdy Mad Max nie znał Furiosy, trudno się nawet dziwić. Z drugiej strony, aktor podpisał kontrakt na trzy części
obrazu. Dokładnie tyle, ile zamówiła wytwórnia Warner Bros. Sam George Miller niedawno mówił, że sequel wyjdzie pod nazwą "The Wasteland". Możliwe jednak, że historia Furiosy nie będzie w ogóle wchodziła do "madmaxowej" franczyzy.