
Patryk Felmet asystował posłowi Marcinowi Horale z PiS, ale zajęcie to porzucił dla prezesury w spółce Rezerwa, która podlega gdańskiemu portowi. Wcześniej był w radzie nadzorczej Energa-Obrót. Twierdzi, że nowe stanowisko zawdzięcza długoletniemu doświadczeniu, a nie koneksjom.
REKLAMA
Spółka, której szefuje Felmet, jest pośrednio kontrolowana przez ludzi Prawa i Sprawiedliwości. Według świeżo upieczonego prezesa powodem dla którego zdobył posadę nie ma z tym żadnego związku. – Od siedmiu lat pracuję dla prywatnych spółek, także dla tych notowanych na giełdzie papierów wartościowych. Na początku zajmowałem się sprzedażą i obsługą klienta, a następnie byłem menedżerem. Odpowiadałem za stworzenie struktur sprzedażowych, byłem dyrektorem handlowym, pracowałem jako rekruter i szkoleniowiec dla dużego banku. Od podstaw stworzyłem w Gdyni dobrze prosperującą restaurację – mówi "Wyborczej".
27-latek zdobywał doświadczenie m.in. jako menadżer w spółce Learning System Poland prowadzącej m.in. szkoły nauki języka angielskiego. Zasiadał w radzie nadzorczej Energa -Obrót, jako absolwent dziennikarstwa odbywał staże w mediach. Na Facebooku pisze o sobie: "z zawodu (i pasji) handlowiec, trener, coach. (dość) Konserwatywny hipster". Od lipca zajmuje się nadzorowaniem pracy ok. 50 osób. Zatrudniająca ich spółka świadczy usługi przeładunkowe, sprzątania i utrzymania zieleni, jest również agencją pracy tymczasowej. Felmet twierdzi, że trafił tam po wygranym konkursie.
– Ciekawy jestem, gdzie było ogłoszenie o tym konkursie - zastanawia się w rozmowie z "Wyborczą" poseł PO z Gdyni, Tadeusz Aziewicz. - Przeczuwam, że przy wyborze istotny był element polityczny. Nie chcę przekreślać pana Felmeta, nie znam jego kompetencji, ale nie wiem, czy człowiek mający 27 lat, a więc krótko po studiach, podoła odpowiedzialności – mówi. – Spółce Rezerwa potrzebny był menedżer z szerokimi kompetencjami, a ja mam rozległe doświadczenie zarówno w sprzedaży, jak i w zakresie zarządzania czy zasobów ludzkich –broni się Felmet. Twierdzi też, że wyciągnął firmę z fatalnej sytuacji - pod względem finansowym i kadrowym.
źródło: trojmiasto.wyborcza.pl
