Reklama.
Władze klubu od lat bezskutecznie walczą o spokój na stadionie. Kibice robili co chcieli, aż miarka się przebrała. UEFA powiedziała dość, a Legia Warszawa wyciąga konsekwencje i powoli szykuje pozwy. Trafią do tych, przez których wszyscy jesteśmy świadkami kompromitacji stołecznego klubu w Lidze Mistrzów.