
– „Wspaniałe stulecie” jest dużo lepsze od „Mody na sukces” – mówi z przekonaniem babcia mojej koleżanki. Mahat, jeden z założycieli fanpage'u "Fani Serialu Wspaniałe Stulecie" dodaje, że dzięki niemu polubił Turcję i chętnie czyta o niej ciekawostki.
Dobrze pamiętam, że początki „Tysiąca i jednej nocy” wywołały w Turcji ogromną dyskusję. Główna bohaterka serialu potrzebowała nagle dużej sumy pieniędzy dla swoich dzieci. Jej szef zaproponował, że jej je da w zamian za spędzenie z nim jednej, wspólnej nocy. Ze względu na dzieci kobieta zgodziła się. Oczywiście Turcja jest krajem konserwatywnym, w którym wiele osób powiedziało „To niemożliwe! Ona popełniła grzech!”. Inni ludzie uznali natomiast, że „dla dobra córki lub syna matka ma prawo zrobić wszystko”. Tego rodzaju dyskusje mogliśmy w tamtym czasie oglądać w telewizji każdego dnia.
"Królowa jednej nocy" to historia miłości Kartala (Murat Yilgrim), który wychował się w rodzinie bogatego biznesmena Aziza (Ugur Polat) i pięknej Francuzki, Selin (Meryem Uzerli). Kartal poślubił córkę Aziza, Esrę, ale w czasie podróży służbowej trafia do miejscowości Grasse w południowej Francji, gdzie poznaje Selin. Zakochuje się w niej od pierwszego wejrzenia. Po burzliwym romansie mężczyzna postanawia wrócić do żony. Kilka lat później Selin przyjeżdża do Turcji i znowu spotyka Kartala.
W miarę, jak zwiększyła się obecność oper mydlanych na arenie międzynarodowej, uczenie się języka tureckiego i poznawanie tureckiej kultury stało się bardzo ważne w świecie arabskim i krajach bałkańkich. W przemyśle kulturowym nazywamy to „miękką siłą". Czytaj więcej
Napisz do autora: lidia.pustelnik@natemat.pl