Joanna Mucha odpowiedziała na wpis Pawła Kukiza, w którym polityk zarzuca jej, że porzuciła swoje dzieci. „Z mężem ustaliliśmy opiekę naprzemienną. Swoim wpisem skrzywdził pan moje dzieci” – napisała posłanka PO.
Opinię na temat Muchy Paweł Kukiz wyrobił sobie na podstawie artykułu „Super Expressu”, który udostępnił na swoim koncie na Facebooku. Zarzucił posłance, że porzuciła swoje dzieci, a teraz walczy o prawo do aborcji.
– Byłem dziś w okolicach manifestacji za bezwarunkową możliwością aborcji. Pod hasłem "Moja vagina-moja broszka" występowała również pani, o której w załączonym linku... Doprecyzuje dla niekumatych, którzy "nie widzą związku"... Otóż matka, która zostawia własne dzieci i idzie na Manifę by domagać się jeszcze na dodatek bezproblemowej, w zależności od jej "widzimisię", możliwości zarzynania trzymiesięcznej żywej istoty to – napisał lider Kukiz’15.
Kukiz podkreślił także, że jest jednocześnie przeciwnikiem projektu „Stop aborcji”, który Sejm skierował do dalszych prac, ale nie zgadza się na dostępność tzw. aborcji eugenicznej.
– Panie Paweł Kukiz. Swoim wpisem skrzywdził Pan moje dzieci. Zrobił to Pan dla celów politycznych. Wystawia Pan świadectwo sobie, nie nam - napisała w odpowiedzi Joanna Mucha.
Tłumaczy, że po rozwodzie ustaliła z byłym mężem opiekę naprzemienną i realizuje ją bez najmniejszych zgrzytów. Pisze, że z dwójką synów spędza dużo czasów i ma z nimi kontakt, którego wielu rodziców mogłoby pozazdrościć.