Sejm odrzucił ustawę zaostrzającą przepisy aborcyjne.
Sejm odrzucił ustawę zaostrzającą przepisy aborcyjne. Fot. Sławomir Kamiński / AG

Sejm odrzucił obywatelski projekt ustawy zaostrzającej dostęp do aborcji. Tym samym mocno stracił wśród środowisk konserwatywnych. Aby zmniejszyć straty wizerunkowe tuż przed głosowaniem na mównicę sejmową wyszedł Jarosław Kaczyński.

REKLAMA
Prawo i Sprawiedliwość ugięło się pod presją Czarnego Protestu i odrzuciło skrajny projekt ustawy ograniczający dostęp do aborcji. Jednak przed tym na mównicę weszli najważniejsi politycy w państwie (formalnie i realnie).

Jarosław Kaczyński zapewniał, że jego partia jest za ochroną życia, ale nie może przyjąć ustawy w takim kształcie. Później wystąpiła premier Beata Szydło, która złożyła trzy zobowiązania na rzecz lepszej ochrony życia. Obiecała m.in. większe finansowanie dla rodzin wychowujących dzieci z trudnych ciąż.
Ci politycy Prawa i Sprawiedliwości zagłosowali za ustawą zaostrzającą przepisy aborcyjne. Tym samym sprzeciwili się Prezesowi, który był przeciw projektowi.

Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl