Telewizyjna Dwójka nie będzie w tym roku transmitować noworocznej imprezy z Wrocławia. Sylwestrowe pasmo nie będzie jednak puste. Zamiast tego widzowie będą mogli śledzić koncert w Toruniu.
Wrocławska impreza sylwestrowa towarzyszyła ramówce TVP od 2005 roku. Umowa z władzami miasta obowiązuje do 2017 roku i jeszcze w czerwcu Maciej Chmiel, ówczesny dyrektor Dwójki, zapewniał że w grudniu nic w tej kwestii nie ulegnie zmianie.
Teraz okazuje się, że telewizyjne kamery 31 grudnia pojadą do Torunia. Władze Wrocławia o sprawie dowiedziały się pośrednio. Nagle telewizja skasowała rezerwacje hotelowe i zorganizowała spotkania produkcyjne bez udziału Wrocławia. Miasto nie rezygnuje z hucznej imprezy. Formuła ulegnie drobnej zmianie, a wydarzenie odbędzie się pod wymowną nazwą: „Sylwester we Wrocławiu. Z Wrocławiem”.
Według informacji Radia Wrocław, obecnie trwają rozmowy z władzami Torunia. Nie ustalono jeszcze, w jakim miejscu miałby odbyć się planowany koncert.