Cały świat żegna Andrzeja Wajdę, reżysera, który przez ponad 40 lat opowiadał światu o Polsce i Polakach. Pamiętamy jego „Popiół i diament”, „Człowieka z marmuru”, „Ziemię obiecaną” i „Pana Tadeusza”. Kiedy ma się do czynienia z tak ogromnym dorobkiem, łatwo przeoczyć to, co trochę mniej spektakularne, ale często równie wartościowe. Przypominamy mniej znane filmy Andrzeja Wajdy.
W tym półgodzinnym filmie na podstawie opowiadania Stanisława Lema „Czy pan istnieje, Mr. Jones?” Andrzej Wajda próbuje swoich sił w gatunku science fiction. Film jest komedią na temat raczkującej dopiero transplantologi i związanych z nią kłopotów ze statusem prawnym „żyjących” organów zmarłego.
„DANTON” (1982)
Ten trochę mniej znany w Polsce film Andrzej Wajdy, do którego scenariusz napisał Jean-Claude Carriere („Mroczny przedmiot pożądania”), to nakręcona z rozmachem ilustracja rewolucji francuskiej z Gerardem Depardieu w roli głównej.
„WYROK NA FRANCISZKA KŁOSA” (2000)
Film jest opartą na powieści o tym samym tytule historią Franciszka Kłosa, który za współpracę z nazistami podczas II wojny światowej otrzymuje wyrok śmierci.
„Z BIEGIEM LAT, Z BIEGIEM DNI” (1980)
Wajda próbował swoich sił również w serialach. „Z biegiem lat, z biegiem dni” to usytuowana na przełomie XIX i XX wieku historia dwóch krakowskich rodzin. Pierwowzorem serialu był 7-godzinny spektakl w Teatrze Starym, w którym zawarte został cytaty z Tadeusza Boya-Żeleńskiego, Marii Dąbrowskiej, Gabrieli Zapolskiej czy Stanisława Przybyszewskiego.
„BEZ ZNIECZULENIA” (1978)
W tym filmie Wajdy Zbigniew Zapasiewicz wciela się w rolę dziennikarza, który po powrocie z zagranicznego wyjazdu wpada w kłopoty osobiste i zawodowe - nie dość, że zawieszono na uniwersytecie zajęcia, które do tej pory prowadził, to żona postanawia się z nim rozwieść i składa fałszywe zeznania, by jeszcze bardziej pogrążyć męża.
"POLOWANIE NA MUCHY" (1969)
Film opowiada o perypetiach Włodka (Zygmunt Malanowicz), który z nudów wdaje się w romans z dużo młodszą od siebie studentką polonistyki. Kobieta co prawda wyrywa go z obezwładniającej rutyny, ale okazuje się być jeszcze bardziej zaborcza niż jego żona.
Andrzej Wajda, który urodził się 6 marca 1926 roku w Suwałkach, zmarł w niedzielę 9 października 2016 roku. Sławę przyniosły mu "Kanał" i "Popiół i diament". Jego ostatnim filmem były "Powidoki”, które wkrótce trafią do polskich kin. W tym ostatnim dziele reżyser zawiera ponadczasowe przesłanie - o tym, że człowiek musi być wolny, a sztuka nie powinna być poddawana cenzurze.