
Kto by pomyślał, że taki będzie finał kariery Tomasza F., byłego rzecznika CBA w najciekawszych dla tej formacji czasach, gdy kierował nią Mariusz Kamiński. Sąd Rejonowy w Warszawie właśnie skazał go na 5 dni aresztu. Były funkcjonariusz CBA, a ostatnio inspektor NIK obnażał i onanizował się publicznie w jednym z warszawskich parków.
REKLAMA
Tomasz F. dopuścił się nieobyczajnych czynów aż trzy razy – w maju, czerwcu i październiku 2015 roku. Do incydentów dochodziło w pobliżu siedziby Najwyższej Izby Kontroli, której Tomasz F. był w ostatnich latach pracownikiem. Za każdym razem interweniowała policja zaalarmowana przez przechodniów.
Obecnie Tomasz F. znajduje się na zwolnieniu lekarskim, a w jego sprawie NIK wszczęła osobne postępowanie wyjaśniające. Nieprawomocny jak na razie wyrok za onanizowanie się w miejscach publicznych to zaskakujący zwrot w jego karierze, która szczególnych rumieńców nabierała dzięki sympatii polityków Prawa i Sprawiedliwości.
W przeszłości Tomasz F. był nie tylko rzecznikiem prasowym Centralnego Biura Antykorupcyjnego, ale i dyrektorem gabinetu ówczesnego dowódcy tej służby, a dziś wiceprezesa PiS Mariusza Kamińskiego. Wcześniej pełnił funkcję rzecznika warszawskiej dzielnicy Wilanów, gdy rządził nią PiS.
źródło: "Super Express"
