
Rząd Beaty Szydło nie oszacował kosztów programu 500+, dlatego kolejne województwa zgłaszają się do Ministerstwa Rodziny po dodatkowe pieniądze. Ta kwota, i to tylko z 10 na 16 województw, to aż pół miliarda złotych.
REKLAMA
Program 500+ jest drogi, ale nawet rząd Beaty Szydło i politycy Prawa i Sprawiedliwości nie spodziewali się, że aż tak drogi. Jak już pisaliśmy w naTemat w samym tylko województwie małopolskim zabraknie ponad 73 mln zł na wypłaty do końca roku. Urzędnicy zapewniają, że nie ma zagrożenia ciągłości wypłat – pieniądze zostaną dosypane z rezerwy.
Podobnie będzie z innymi województwami. A potrzeby są ogromne, bo już teraz brakuje ponad pół miliarda złotych, a to dane tylko z 10 na 16 województw – informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Najwięcej zabraknie na Mazowszu, bo aż 216 mln zł. Pomorskie będzie potrzebowało 48,6 mln zł, a lubelskie kolejne 45 mln zł.
naTemat także wysłało do wszystkich urzędów wojewódzkich pytania o brakujące środki. Dotychczas odpowiedziały nam Łódzkie (zabraknie niemal 40,8 mln zł), Zachodniopomorskie (ponad 10,5 mln zł) oraz Lubuskie, gdzie środków nie zabraknie. Po uzyskaniu pełnych danych przedstawimy je w naTemat.
źródło: "Dziennik Gazeta Prawna", naTemat
Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl
