PiS przygotowuje zmiany w ustawie o ochronie lokatorów.
PiS przygotowuje zmiany w ustawie o ochronie lokatorów. fot. Jakub Ociepa/AG

Koniec z przejmowaniem mieszkania po zmarłej babci lub dziadku. W ubiegłym tygodniu do konsultacji społecznych trafił projekt PiS, zgodnie z którym prawo najmu mieszkania komunalnego nie będzie już automatycznie dziedziczone. Jeśli się tak stanie, samorząd będzie mógł przejąć mieszkanie komunalne krewnego.

REKLAMA
Rząd zamierza zmienić prawo, ponieważ jego zdaniem część mieszkań jest wykorzystywanych niezgodnie z przeznaczeniem. – Często mamy do czynienia z sytuacją, w której mieszkania mające z założenia służyć mniej zamożnym lokatorom, są zamieszkiwane przez ludzi całkiem zamożnych – mówi w rozmowie cytowana przez Money.pl Barbara Audycka z Fundacji Habitat for Humanity Poland.
Władze chciałby swobodniej dysponować lokalami. Obecnie lokale komunalne są zamieszkiwane przez 3 mln Polaków. Według pomysłodawców projektu, dzięki nowemu prawu, mieszkania otrzymają rzeczywiście ci, którzy ich potrzebują.
Dlatego PiS chce skróconego okresu umów z najemcami – tylko od jednego roku do maksymalnie pięciu lat z możliwością przedłużenia. Eksperci uważają, że okres jednego roku to zdecydowanie za mało. – Umowa na jeden rok oznacza niepewność, tymczasowość. Wątpliwe też, czy w ciągu roku dochody najemcy wzrosną o tyle, żeby stracił prawo do mieszkania komunalnego – dodaje Barbara Audycka.
My przypominamy historię posłanki PiS, Anny Paluch, która od lat mieszka w lokalu komunalnym w miejscowości Krościenko nad Dunajcem.
źródło: Money.pl

Napisz do autora: oskar.maya@natemat.pl