
We wtorek samolot z 81 osobami na pokładzie rozbił się w pobliżu kolumbijskiego miasta Meddelin. Nie żyje 75 pasażerów. Wśród nich znaleźli się m.in. zawodnicy i kadra piłkarskiej drużyny z Brazylii.
REKLAMA
Maszyna rozbiła się na górzystym obszarze, prawdopodobnie przed północą czasu lokalnego. Pierwszym ocalałym był Alan Ruschel - 27-letni piłkarz drużyny Chapecoense. Leciała do Meddelin, by rozegrać mecz o puchar Copa Sudamericana.
Poza zszokowanym Ruschelem do szpitala trafili jego koledzy - Danilo Padilha iJakson Follman oraz stewardessa Jimena Suárez. Katastrofę przeżył też dziennikarz Rafael Hensel, towarzyszący zawodnikom. Doniesienia te potwierdziła policja. Poza wymienionymi uratowano jeszcze jedną osobę.
Media społecznościowe obiegły fotografie z pokładu samolotu. Widać na nich uśmiechniętych Brazylijczyków, z których zaledwie trzech ma szansę wrócić do Sao Paolo. – To ogromna tragedia – komentuje wypadek burmistrz kolumbijskiego miasta. Finały Copa Sudamericana zawieszono do odwołania.
Aktualizacja: jeden z ocalonych piłkarzy Danilo Padhila zmarł w szpitalu. źródło: colombiareport.com
Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl
