Roman Polański nie zostanie przekazany sądowi w USA. Sąd Najwyższy odrzucił kasację Zbigniewa Ziobry.
Roman Polański nie zostanie przekazany sądowi w USA. Sąd Najwyższy odrzucił kasację Zbigniewa Ziobry. Fot. Grzegorz Celejewski / AG
Reklama.
Zbigniew Ziobro wykorzystując swoją funkcję Prokuratora Generalnego odwołał się od wyroku krakowskiego sądu, który nieco ponad rok temu zdecydował, że nie wyda Romana Polańskiego Amerykanom. Chodzi oczywiście o molestowania nieletniej Samanthy Geimer, za co Polański został zaocznie skazany niemal 40 lat temu.
Amerykanie wciąż walczą o ekstradycję 83-letniego reżysera, pomimo, że ofiara już dawno ogłosiła, że nie chce dalszego ścigania reżysera. Zbigniew Ziobro ma inne zdanie na ten temat, dlatego złożył do Sądu Najwyższego kasację od wyroku sądu w Krakowie, który odmówił ekstradycji.
Ale Sąd Najwyższy nie przychylił się do wniosku polityka z rządu Prawa i Sprawiedliwości. Co więcej, Zbigniew Ziobro usłyszał wykład z podstaw prawa. Przewodniczący składu sędziowskiego tłumaczył ministrowi sprawiedliwości, że kasacja nie jest częścią procesu apelacyjnego i jedyną podstawą do jej uznania może być wskazanie błędów w procesie. Krótko mówiąc: podstawy wiedzy prawniczej, które minister Ziobro jako absolwent prawa na UJ powinien posiadać.
Zdaniem Sądu Najwyższego sędzia z Krakowa prowadził postępowanie bardzo pieczołowicie. Do tego przypomniano Zbigniewowi Ziobrze, że amerykański system sprawiedliwości różni się od polskiego i europejskiego, a ugoda oznacza koniec procesu. Decyzja Sądu Najwyższego oznacza, że Roman Polański nie zostanie wydany amerykańskiemu wymiarowi sprawiedliwości.

Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl

Aktualizacja
Po publikacji tekstu dostaliśmy z Biura prasowego Ministerstwa Sprawiedliwości maila polemizującego z naszą oceną sytuacji. Poniżej zamieszczamy wszystkie argumenty MS.
Sebastian Kaleta
rzecznik MS

Nieprawdziwe jest zdanie „Zbigniew Ziobro wykorzystując swoją funkcję Prokuratora Generalnego odwołał się od wyroku krakowskiego sądu (…)”. Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro nie „wykorzystał” w tej sprawie swojej funkcji, lecz skorzystał z przysługujących mu ustawowo uprawnień. Wniesienie kasacji zainicjował już poprzedni Prokurator Generalny Andrzej Seremet.

Niezgodne z prawdą jest również stwierdzenie, że sąd „dał ministrowi sprawiedliwości wykład z absolutnych podstaw prawa” oraz że „przewodniczący składu sędziowskiego tłumaczył ministrowi sprawiedliwości, że kasacja nie jest częścią procesu apelacyjnego (…)”. Sąd nie pouczał Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego, ale odnosił się tylko i wyłącznie do argumentów przedstawionych we wniosku kasacyjnym.

Stwierdzenia zawarte w artykule są więc niezgodne ze stanem faktycznym a także obraźliwe zarówno dla Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego, jak i dla sądu.

Podkreślam, że Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro pozostaje na stanowisku, że przestępstwa seksualne przeciwko nieletnim powinny być konsekwentnie ścigane, bez względu na to, kto i kiedy je popełnił. Przyjmuje jednocześnie z respektem orzeczenie Sądu Najwyższego o oddaleniu kasacji w sprawie odmowy wydania Stanom Zjednoczonym Romana Polańskiego, oskarżonego o dokonanie wielu czynów o charakterze seksualnym na 13-letnim dziecku.