
Każdy, kto choć raz świętował Sylwestra w Zakopanem, wie, że najlepiej wygląda on w telewizji. I właśnie w tym roku, dosłownie za pięć dwunasta, Telewizja Polska zdecydowała, że impreza sylwestrowa współorganizowana przez TVP odbędzie się w Zakopanem.
Zakopane to zimowa stolica Polski, która co roku przyciąga setki tysięcy turystów. Dziwi mnie, że do tej pory żadna stacja nie pomyślała o tym mieście przy organizacji imprezy sylwestrowej. Czytaj więcej
Jak jest w Sylwestra w Zakopanem? Ciasno, to wie każdy. 25-letni Grzegorz z Warszawy, który był tam dwa lata temu dodaje, że jest "magicznie", a atmosfera jest rzeczywiście niepowtarzalna. Podobnie jak przeszło cztery godziny w autokarze, które trzeba było spędzić w drodze z Krakowa. Nie wszyscy jednak wspominają tę imprezę tak dobrze.
W internecie wciąż można znaleźć sporo ogłoszeń o wolnych miejscach w Zakopanem. Jednak, gdy dzwonimy na miejsce, dowiadujemy się, że noclegów od dawna nie ma. Oznacza to, że nie tylko goście, którzy zdecydują się na Sylwestra w Zakopanem, lecz także ciężarówki ze sprzętem, ekipy techniczne i same gwiazdy (z każdą z nich nawet 20 osób) będą musiały do Zakopanego dojechać.
Z pewnością należy wziąć duży zapas, gdyż na drogach dojazdowych do Zakopanego mogą tworzyć się korki. Przy planowaniu czasu podróży, należy również wziąć pod uwagę czas poświęcony na zaparkowanie samochodu, co w ścisłym centrum Zakopanego z pewnością również będzie utrudnione.
Internauci zdziwieni przeniesieniem "Sylwestra z Dwójką" w ostatniej chwili zauważają, że tego typu imprezy organizuje się tuż po Nowym Roku, a nie tuż przed... O ocenę tej decyzji zapytaliśmy eksperta, który od wielu lat zajmuje się zawodowo organizacją wielkich imprez na terenie Małopolski. – To nie jest niemożliwe – mówi.
Nie bałbym się o to, czy ten sylwester wyjdzie, czy nie. On wyjdzie, bo to nie jest zła lokalizacja. Wszystko się zgadza w Zakopanem - jest zimowo, bajkowo, u podnóża Tatr. Natomiast logistyka dojazdu oraz noclegów będzie bardzo dużym problemem. Noclegów nie ma już nie tylko w Zakopanem, ale i w Krakowie.