Reklama.
– Chcecie maszerować – maszerujcie, chcecie protestować – protestujcie, ale szanujcie swoich rodaków. Chcę zaapelować o odpowiedzialność. Nigdy nie jest za późno, by zejść ze złej drogi i pójść ścieżką dialogu – mówiła Beata Szydło podczas orędzia do narodu. Chociaż bardzo się starała nie udało jej uchronić od paru wpadek.
Napisz do autora: oskar.maya@natemat.pl