Prezydent Andrzej Duda spotka się z liderami partii opozycyjnych. To odpowiedź na zamieszanie pod Sejmem, które zaczęło się od protestu dziennikarzy przeciw ograniczaniu ich dostępu do polityków. W pierwszej kolejności prezydent spotkał się z Ryszardem Petru, później do Pałacu przyjechał Władysław Kosiniak-Kamysz.
Rzecznik prezydenta Marek Magierowski poinformował, że Andrzej Duda spotka się z liderami partii opozycyjnych. W niedzielę rano spotkał się z liderem Nowoczesnej Ryszardem Petru. Powodem spotkania były wydarzenia, które miały miejsce pod Sejmem.
Według Magierowskiego prezydenta zmartwiła go sprawa zmiany reguł obowiązujących media w parlamencie. Według Dudy był to także pretekst dla opozycji do zaburzenia prac.
Rzecznik w "Kawie na ławę" podkreśla, że nie jest to powód błahy, ale jednocześnie nie dawał podstaw do takiego zachowania. Dodał, że także wielu dziennikarzy krytykujących Kuchcińskiego, nie było zadowolonych z działań opozycji.
– Przekazałem nasze stanowisko. Nie zgadzamy się na brak mediów w parlamencie. Miało miejsce nielegalne posiedzenie Sejmu i mam wątpliwości czy głosowanie budżetowe przeprowadzono zgodnie z prawem. Pan prezydent wysłuchał moich uwag, nie chcę mówić za niego. Szukałbym sposobu na przeprowadzenie jeszcze raz tej debaty – powiedział tuż po spotkaniu Petru.