Jest pierwszy wyrok w sprawie afery podsłuchowej, która zachwiała rządem Platformy Obywatelskiej i niewątpliwie pomogła Prawu i Sprawiedliwości wygrać wybory. Biznesmen Marek Falenta został skazany na 2,5 roku więzienia, i to bez zawieszenia wykonywania kary. Ale wyrok jest nieprawomocny, Falenta na pewno będzie się odwoływał.
Sąd wydał pierwszy wyrok w sprawie afery podsłuchowej. Na wokandzie pojawiła się sprawa Marka Falenty, który miał być mózgiem operacji. Biznesmena skazano na 2,5 roku więzienia, i to bez zawieszenia wykonywania kary na okres próby.
To ostrzejsza kara, niż wnioskowane przez prokuraturę 1,5 roku. Wyrok jest nieprawomocny. biznesmen zapewne będzie się odwoływał do wyższej instancji.
Sąd nie ukarał pozbawieniem wolności kelnera Łukasza N. – ma on tylko przekazać na cel społeczny 50 tysięcy złotych. Z kolei Konrad Lassota został skazany na 10 miesięcy pozbawienia wolności i zawiesił wykonanie kary na okres próby. Ma też zapłacić grzywnę.