Według nieoficjalnych informacji, Kajetan P. cierpi na ciężką, dziedziczną chorobę psychiczną.
Według nieoficjalnych informacji, Kajetan P. cierpi na ciężką, dziedziczną chorobę psychiczną. Fot. Policja

Prawie rok temu z zimną krwią miał zamordować niewinną kobietę. Schwytany niedługo później, trafił do aresztu. Okolicznością łagodzącą dla Kajetana P. może być choroba psychiczna, którą zdają się potwierdzać biegli.

REKLAMA
Według nieoficjalnych informacji TVP Info, Kajetan P. cierpi na ciężką, dziedziczną chorobę psychiczną. I prawdopodobnie dlatego pierwszy zespół biegłych uznał jego niepoczytalność. Od dwóch tygodni mężczyzna przebywa na oddziale psychiatrycznym w poznańskim areszcie. Został tam przeniesiony z Radomia.
Jak podaje serwis, Kajetanem P. zajmie się jeszcze jedna grupa specjalistów. – Będzie to jednorazowe badanie, ponieważ wyczerpaliśmy już dopuszczalny prawem limit zamkniętej obserwacji psychiatrycznej – powiedział jeden z warszawskich śledczych. Do końca stycznia powstanie ostateczna opinia.
Wiele wskazuje, że Kajetan P. poznał swoją ofiarę - lektorkę języka włoskiego - w bibliotece, gdzie pracował. Pozbawił ją głowy, a następnie rozczłonkował jej ciało. Po dokonaniu zbrodni zbiegł. Ostatecznie schwytano go na Malcie.
źródło: tvp.info

Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl