
Proszę, tylko nie nazywajcie tego projektu "pisowskim". Rozpętując zadymę polityczną nie uda się w tym kraju niczego zmienić. A jest szansa, że tym razem się uda – mówi naTemat poseł Adam Abramowicz, który po cichu wraz z ekspertami Centrum Adama Smitha oraz koalicją organizacji biznesowych przygotował projekt "dobrej zmiany" w podatkach pracujących Polaków.
Osobie, która na rękę zarabia dziś 3000 zł przyniosłoby to około 750 złotych podwyżki miesięcznie. Bo niewielu uświadamia sobie, że przez rozdęty system opodatkowania pracy, koszt zatrudnienia takiego pracownika dla pracodawcy to niemal 5100 zł.
Doszliśmy do granicy absurdu. Ten system nienaprawialny i nie należy go zmieniać, łatać itd. tylko ustawić na nowo. Obniżka opodatkowania pracy to nie wszystko. Uprościmy system VAT wprowadzając tylko dwie stawki 8 i 23 proc. Podatek dochodowy CIT dla firm zastąpimy podatkiem przychodowym ze stawką 1,5 proc. Prościej, łatwiej, a pieniądze pozostaną po stronie obywatela
Napisz do autora: tomasz.molga@natemat.pl
