Reklama.
Im bliżej 20 stycznia, czyli dnia inauguracji Donalda Trumpa, tym bardziej przerażają takie doniesienia. Amerykańskie media przedstawiły raport, który ma dowodzić głębokich związków przyszłego prezydenta z Rosją. Zdaniem autorów Kreml ma kompromitujące Trumpa materiały natury obyczajowej. Jednak ważniejsza jest informacja, że polityk miał dogadać się z Rosjanami ws. wyciszenia sprawy aneksji Krymu.
Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl