
Co sprawia, że chcemy mieć Thermomix?
Patrząc na prezentacje i filmy promocyjne wydaje nam się, że urządzenie zrobi wszystko za nas (co oczywiście nie jest prawdą). Drugim powodem jest jego pewna ekskluzywność, co podobnie jak w przypadku produktów firmy Apple w Polsce, jest biletem dość wąskiej, a w pewnym sensie nawet prestiżowej grupy użytkowników. Jego posiadaczom zdarza się wręcz gloryfikować to urządzenie.Ile kosztuje Thermomix?
Zacznijmy od tego, że Thermomix dostałem (nie, nie od firmy VORWERK, tylko od rodziny). Nie zapłaciłem za niego ani złotówki, dzięki czemu jestem w stanie podejść do tematu na chłodno. Zakładam, że ludzie którzy wydali na to urządzenie blisko 5 tys. zł. (dokładnie 4 725 zł.!), mogą patrzeć na nie nieco inaczej. W końcu głupio byłoby wyrzucić kilka tysięcy w błoto - taki wydatek lepiej zracjonalizować i znaleźć jego zalety, a niż wady.Thermomix: opinie
Nie ulega wątpliwości, że użytkownicy Thermomixa są nim najczęściej zachwyceni. W sieci aż roi się od testów, przepisów i możliwych zastosowań. Gdy powiedziałem głośno w newsroomie naTemat, że dostałem na Święta "jakiś sprzęt do gotowania", usłyszałem głośne "Thermomixa? Wow! naprawdę?". Okazało się, że niemal wszyscy o nim słyszeli i że podobno "jest super", a że niektórzy nawet o nim... marzą (!). Nie wiem, czy ma to znaczenie, ale najbardziej żywiołowo reagowały osoby, które korzystają z diety pudełkowej.To mobilizuje do korzystania. Wydajesz pieniądze, więc bez sensu byłoby, żeby to stało.
Czy to na pewno dla mnie?
Nigdy nie paliłem się do gotowania i nie mam w tej kwestii wielu doświadczeń. Jajecznica, udka kurczaka w miodzie, kotlety mielone - oto dania, które potrafię zrobić. Ilekroć zabieram się za gotowanie (o ile można to tak nazwać w moim przypadku), korzystam z porad wujka. Wujka Google. Za każdym razem muszę sprawdzać, jak długo gotuje się ziemniaki, jajko na miękko czy brokuły.Thermomix: przepisy
Odkąd mam Thermomixa, Google poszło w odstawkę. Mam za sobą kilka ugotowanych dań, past, surówek oraz kilka chlebów. To właśnie one są dla mnie największą zaletą tego urządzenia (choć oczywiście potrzebny jest do niego również tradycyjny piekarnik).Thermomix okiem profesjonalisty
Gdy mam wątpliwości w tematach około kulinarnych, od lat dzwonię do jednej osoby - Jana Kuronia. W kilku miejscach czytałem, że Thermomix jest używany przez najlepszych szefów kuchni, co brzmi jak hasło wykreowane przez stażystę w niewielkiej agencji reklamowej. Zapytałem Kuronia, co sądzi o tym urządzeniu, na co szczerze odparł: ma plusy i minusy.Raz na miesiąc kupuję kilkanaście opakowań liści laurowych, ziela angielskiego i innych ziół, a potem mielę je wszystkie w Thermomixie. Odkąd mam syna, przydaje mi się również w gotowaniu potraw na parze.
Jeśli człowiek chce sobie ułatwiać życie aż do przesady i chce się wręcz uzależniać od pewnych rzeczy, może bazować na Thermomixie lub co jakiś czas do niego wracać. Moim zdaniem powinien być on uzupełnieniem i ułatwieniem w kuchni.
Thermomix, czyli maszynka... do zarabiania?
Wbrew pozorom i dość gadżeciarskiemu wyglądowi (design to niewątpliwy walor), Thermomix nie jest nowinką. Firma nie powstała wczoraj, tylko ma 130-letnią historię, a spółka Vorwerk & początkowo miała fabrykę dywanów. Historia samego urządzenia zaczęła się w 1961 roku. Pierwotna wersja siekała, rozdrabniała, mieszała, a kilka lat później zaczęła podgrzewać potrawy.Czy warto kupić Thermomix?
Naprawdę warto... dobrze się zastanowić.Według mnie, Thermomix nie jest urządzeniem, które musi się pojawić w każdej kuchni. Nie jest "małym kuchennym czarodziejem", jak przedstawia się go w mediach. Wysoka jak na polskie standardy cena sprawia, że każdy powinien solidnie się zastanowić, czy stać go na to urządzenie, bo w końcu "nasze babcie", które zawsze przywołuje się przy takich okazjach, radziły sobie bez Thermomixa (choć już zagraniczne babcie go miały!).Jakie zalety Thermomixa dostrzegam?
Oszczędność czasu - wykonuję mniej czynności i nie tracę czasu na zastanawianie się - na większość wątpliwości odpowiada robot.
Prostota - urządzenie mówi co i jak trzeba zrobić, waży, mierzy czas i posiada rozrastającą się bazę przepisów.
Ekologia i ekonomia - ogranicza potrzebę korzystania z piekarnika czy kuchenki.
Powtarzalność - nie boję się, że potrawa nie wyjdzie. Za każdym razem smakuje tak samo. To istotne dla osób, które nie mają doświadczenia w kuchni.
Napisz do autora: krzysztof.majak@natemat.pl