Jeżeli zauważyłeś, że dziś telefon rozładowuje ci się podejrzanie szybko, to prawdopodobnie nie jest wina zepsutej baterii. Podobny problem odnotowali inni użytkownicy, którzy zainstalowali nową aktualizację do Facebooka i Messengera.
Użytkownicy telefonów i tabletów z Androidem dzisiejszy dzień spędzają walcząc ze stanem baterii. W większości przypadków nie chodzi o problem ze sprzętem, ale z oprogramowaniem. Za wszystko winę ponoszą aktualizacje aplikacjiFacebook i Messenger, które pazernie pożerają zapasy energii.
Niektórzy zauważali także nagrzewanie się sprzętu i mniej wydajną pracę. We wszystkich przypadkach systemowe monitory wskazywały większe zużycie zasobów i energii przez dwie aplikacje Facebooka.
Podobnego pecha mieli niedawno użytkownicy konkurencyjnego sprzętu Apple. Aktualizacja iOS zauważalnie zwiększała temperaturę i skracała czas pracy baterii. Dochodziło także do tego, że sprzęt sygnalizował naładowanie, po czym sam się wyłączał.