Wojewoda chyba nie spodziewała się, że jej list trafi na aukcję WOŚP.
Wojewoda chyba nie spodziewała się, że jej list trafi na aukcję WOŚP. Paweł Małecki /AG
Reklama.
Z prośbą do wojewody wystąpiła Karolina Kępczyk, dyrektor Europejskiego Centrum Bajki im. Koziołka Matołka. Liczyła na to, że wojewoda przekaże jakieś przedmioty, które można będzie wystawić na aukcję a zysk z ich sprzedaży przekazać Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Nic z tego, Jurek Owsiak od wojewody nic nie dostanie, za to dyrektor ECB dostała list, w którym Wojtyszek napisała, że prośba została odrzucona.
Pojawił się pomysł, żeby na licytacji wystawić... pismo z Urzędu Wojewódzkiego w Kielcach. Są nawet chętni, którzy deklarują tysiąc złotych za dokument. Jeśli wojewoda Agata Wojtyszek chciała uniknąć rozgłosu, to chyba jej się nie udało.