Reklama.
Dwie dekady temu Jarosław Kaczyński z odrazą mówił o zjawisku, które za Markiem Kuchcińskim nazywał "Teraz K... My". Dzisiaj kierowana przez niego partia bije rekordy we wcielaniu tej maksymy w życie. "Puls Biznesu" opublikował właśnie listę ponad 1000 partyjnych nominatów, którzy, zwykle bez przygotowania i kompetencji, zasiedlili państwowe spółki i instytucje.
Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl