
Po latach chudych przyszły lata tłuste. "Niepokorni" i "niezależni" w pełni korzystają z możliwości, jakie dają im konkursy grantowe państwowych instytucji. Obfitym źródłem stało się dla nich Narodowe Centrum Kultury, podległe wicepremierowi Piotrowi Glińskiemu. Instytucja dofinansowała nie tylko fundację Jana Pietrzaka, ale też inicjatywy innych zwolenników Prawa i Sprawiedliwości.
REKLAMA
Dwie fundacje, w których działa Tomasz Sakiewicz, naczelny chwalonej przez Jarosława Kaczyńskiego "Gazety Polskiej", dostały między listopadem 2015 a listopadem 2016 ponad 370 tys. zł – wynika z rejestru umów, który z NCK otrzymał portal OKO.press. Pieniądze poszły na organizację rocznic konstytucji 3 maja i Bitwy Warszawskiej. W pierwszej uczestniczył prezydent Andrzej Duda, na drugiej Antonii Macierewicz dostał kopię szabli Józefa Piłsudskiego.
107 tysięcy złotych dostało Radio Wnet, którego szefem jest Krzysztof Skowroński – prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, który wystąpił w roli konferansjera na konferencji, na której Jarosław Kaczyński pokazał światu "premiera technicznego". Nie zapomniano też o innych: 78 tys. złotych dostała Fratria braci Karnowskich i Grzegorza Biereckiego (senatora PiS), a 71 tys. przekazano Fundacji Lux Veritatis o. Tadeusza Rydzyka.
Interesująca, choć stosunkowo niewielka, jest dotacja dla Cezarego Gmyza. Korespondent TVP w Berlinie dostał 10 tys. złotych za współpracę przy filmie dokumentalnym o kard. Wyszyńskim. Żona Cezarego Gmyza jest w Narodowym Centrum Kultury kierownikiem Działu Edukacji Kulturalnej.
źródło: OKO.press
Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl
