Reklama.
Dziś odbywały się zawody Międzynarodowego Pucharu Karpat w narciarstwie alpejskim. Imprezę zaszczyciła swoją obecnością premier Beata Szydło, która w towarzystwie marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego i wiceministra rozwoju Jerzego Kwiecińskiego z powodzeniem szusowała na nartach. Patronat nad imprezą objął marszałek Sejmu Marek Kuchciński.
Beata Szydło nie ograniczała się tylko do pokonywania trasy zjazdowej. Wspólnie z marszałkiem województwa podkarpackiego i prezydenta Przemyśla wręczała nagrody zwycięzcom poszczególnych konkurencji turnieju. – Cieszę się, że tak dużo rodzin, które świetnie się bawią, przyszło na zawody – przemówiła do zgromadzonych premier Szydło.
Tym razem wśród narciarzy nie było prezydenta Andrzeja Dudy, którego narciarską pasję docenił artysta tworząc tablicę z lipy na pamiątkę białego szaleństwa głowy państwa. To o tyle ciekawe, że pogoda w tym sezonie nie będzie sprzyjać miłośnikom białego szaleństwa, już wkrótce według synoptyków ma nastąpić ocieplenie i jazda na nartach w Polsce może stać się niemożliwa.