
Reklama.
Według Donalda Tuska wyzwania, przed którymi staje Unia Europejska są najniebezpieczniejsze od czasu podpisania Traktatów Rzymskich. Pierwszym z zagrożeń jest nowa sytuacja geopolityczna na świecie. "Coraz bardziej, ujmijmy to w ten sposób, asertywne Chiny, zwłaszcza na morzach; agresywna polityka Rosji wobec Ukrainy i swoich sąsiadów; wojny, terror i anarchia na Bliskim Wschodzie i w Afryce z radykalnym islamem odgrywającym główną rolę, a także niepokojące deklaracje nowej administracji USA sprawiają, że nasza przyszłość jest bardzo nieprzewidywalna" - czytamy.
Zdaniem Donalda Tuska, kłopoty dla Europy generuje również nowa administracja w Stanach Zjednoczonych, która odbiega od minionych 70 lat polityki zagranicznej kraju. Polak stojący na czele Unii Europejskiej apeluje jednak o wykorzystanie nowego amerykańskiego protekcjonizmu na korzyść wspólnoty. Proponuje nowe traktaty o wolnym handlu i utrwalanie roli UE jako potęgi gospodarczej.
Donald Tusk pisze także o tym, że po raz pierwszy antyeuropejskość jest deklarowana tak otwarcie i na taką skalę. Szef Rady Europejskiej odniósł się do tych nastrojów antyunijnych, opisując je jako spadek wiary w integrację. By mu przeciwdziałać proponuje m.in. wzmocnienie granic zewnętrznych UE i położenie większego nacisku na walkę z terroryzmem i obronę.
Napisz do autora: mateusz.albin@natemat.pl
źródło: Europa.eu