Funkcjonariusz BOR, który w trakcie wypadku w Oświęcimiu ucierpiał najbardziej i trafił do szpitala ze złamaną nogą był szefem ochrony osobistej premier Beaty Szydło. To jego szefowa rządu odwiedzała ostatnio w szpitalu. Po opuszczeniu wojskowej placówki przy ulicy Szaserów przez Szydło jej ochroną będzie musiał dowodzić inny funkcjonariusz.
Poza premier Szydło w wypadku ranni zostali dwaj funkcjonariusze BOR-u: kierowca i szef ochrony premier. Kierowca w sobotę opuścił szpital w Oświęcimiu, a szef ochrony przebywa w stołecznym Wojskowym Instytucie Medycznym. Zastrzegł, że nie chce upubliczniać informacji o swoim stanie zdrowia.
W trakcie wypadku oficer siedział na przednim siedzeniu pancernego Audi A8 obok kierowcy. Po zderzeniu z drzewem odniósł najcięższe obrażenia, wiadomo że ma złamaną nogę. Jak ujawnił „Super Express” ten funkcjonariusz to Piotr Górski. Przed laty w bohaterski sposób uratował życie polskiemu ambasadorowi w Iraku.
To bohater z Iraku
Feralnego dnia Górski towarzyszył szefowej rządu od wyjścia z Kancelarii Premiera. Najpierw leciał z Beatą Szydło samolotem z Warszawy do Krakowa, by później przesiąść się do rządowego audi A8. Po wypadku doznał otwartego złamania nogi. Czeka go wielomiesięczne leczenie i rehabilitacja.
Piotr Górski jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. W BOR służy od kilkunastu lat, był w grupie ochraniającej polską ambasadę w Iraku. 3 października 2007 r. doszło tam do zamachu na gen. Edwarda Pietrzyka, ówczesnego ambasadora Polski w Bagdadzie. Zginął wtedy funkcjonariusz BOR Bartosz Orzechowski, a ranni zostali inni członkowie ochrony (w tym Górski). Oficer wyniósł ambasadora z płonącego samochodu, ratując mu życie. Za ten czyn w 2012 r. ówczesny prezydent Bronisław Komorowski (65 l.) odznaczył go Gwiazdą Iraku.
– Znam osobiście Piotrka. Znakomity oficer, znakomity fachowiec i znakomity człowiek. Mogę o nim mówić w samych superlatywach – mówi naTemat Leszek Baran, prezes Fundacji Byłych Funkcjonariuszy BOR.
Jakie są procedury
Premier Szydło ma w ciągu najbliższych dni opuścić szpital. Jak w takiej sytuacji – gdy szef ochrony nie może wykonywać swoich obowiązków – wyglądają procedury w Biurze? – Ochrona osoby w randze premiera składa się z trzech grup, które pracują na zmiany. Jedna zmiana pracuje, druga zmiana się szkoli, a trzecia ma w tym czasie wolne. Występuje między nimi znak równości – tłumaczy Leszek Baran.
– Szef ochrony ma swojego zastępcę, więc teraz gry Piotr Górski będzie hospitalizowany, czy później jak będzie na zwolnieniu lekarskim jego obowiązki przejmie zastępca. Jednak bardzo możliwe, że szef BOR wyznaczy dodatkową osobę, która byłaby w tym przypadku zastępcą dla zastępcy – dodaje.
Leszek Baran powiedział nam, że ochrona premier Szydło razem z kierowcami składa się z kilkunastu osób.