
Najbardziej popularne mapy online zostały zaktualizowane. Najpierw zniknęły z nich warszawskie ulice Prosta i Świętokrzyska, teraz do kolekcji doszedł jeszcze most Śląsko-Dąbrowski. Czego jeszcze brakuje w Google?
REKLAMA
Pamiętacie "Niekończącą się opowieść"? W książce Michaela Ende bajkowy świat – Fantazjana – jest wchłaniany przez nicość. Dziś rano poczułam się jak bohaterka tej powieści. Okazało się bowiem, że z Google Maps znikają kolejne fragmenty stołecznego Śródmieścia.
Najpierw na mapie przestały wyświetlać się ulice Prosta i Świętokrzyska. Choć da się nimi przejść i przejechać na rowerze, Google przestały uwzględniać na planie ich pokaźne fragmenty. Co ciekawe, inne, które w rzeczywistości wyglądają dokładnie tak, jak te wymazane, wciąż są na mapach obecne.
Później przyszedł czas także na ul. Marszałkowską. Choć nie dalej jak wczoraj przemierzałam ją w jedną i drugą stronę, mapy pokazują, że nie miałam prawa tego zrobić:
Naprawdę zaniepokoiło mnie jednak, że Google wycięło z mapy Most Śląsko - Dąbrowski. Nie jest on zamknięty, czy rozkopany – po prostu nie mogą na niego wjeżdżać samochody osobowe. Ale już taksówki, autobusy, tramwaje i rowery – jak najbardziej.
Decyzja dziwi tym bardziej, że mapy zapytane o najkrótszą drogę, cały czas wyznaczają przez most trasę.
Może liczą, że poczeka tam na nas Falkor, latający smoko-pies.
