– Ten wniosek jest konsekwencją awantury wywołanej przez
Prawo i Sprawiedliwość w Polsce i Europie w związku z reelekcją
Donalda Tuska – dodał szef szef klubu parlamentarnego PO Sławomir Neumann. Ten polityk nie ukrywał też, że PO nie ma nadziei na zwycięstwo w głosowaniu nad konstruktywnym wotum nieufności. – Grzegorz Schetyna nie będzie premierem za dwa czy trzy tygodnie, ale za dwa i pół roku już tak – stwierdził Neumann. Przyznał, że jego partia "ma świadomość arytmetyki" i wie, iż zostanie przegłosowana przez PiS, ale celem obecnych działań ma być przede wszystkim pobudzenie debaty o konieczności zmiany władzy w Polsce.