Lewicowi radykałowie będą wyć ze wściekłości, widząc nienawistny im znak – tak informację, jaką podała Telewizja Republika skomentował na Twitterze jeden z internautów. A inni dodają do tego cytat: "tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak – Polakiem". W tych wpisach widać wyraźnie, że jest spora grupa osób, którym podobałoby się, gdyby Polska stała się krajem wyznaniowym.
Dziennikarz zajmujący się tematyką społeczną, polityczną i kryminalną. Autor podcastów z serii "Morderstwo (nie)doskonałe". Wydawca strony głównej naTemat.pl.
"Orzeł ma mieć koronę z krzyżem, a flaga inne odcienie. Trwają prace nad nowelizacją ustawy" – podaje już w tytule informacji Telewizja Republika. Zmiany miałyby nastąpić już w przyszłym roku, ustawa dotycząca symboli narodowych ma być gotowa na setną rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę.
Stacja kierowana przez Tomasza Terlikowskiego powołuje się na doniesienia "Rzeczpospolitej". Zerkamy więc do źródła, a tam informacja o tym, że orzeł w godle państwowym oprócz korony ma mieć krzyż, jest schowana w środku tekstu. No i wypowiedź cytowanego przez gazetę urzędnika brzmi znacznie mniej kategorycznie niż podaje to Telewizja Republika.
Znacznie więcej gazeta pisze o tym, jakie nieścisłości ustawa ma wyeliminować. Chodzi m.in. o kolor flagi. Pochodzące jeszcze z PRL przepisy mówią o "liczbowych współrzędnych bieli i czerwieni w tzw. przestrzeni barw CIELUV". Jednak te współrzędne były opracowane dla tkanin wełnianych. Na bawełnianych, gdy się je odwzoruje, zamiast bieli powstaje kolor jasnoszary, a zamiast czerwonego – buraczkowy. Ustawa określi więc barwy narodowe we współcześnie używanych paletach.
W kwestii orła – ma on zostać narysowany w prostej obróbce wektorowej. Jednocześnie najpewniej ustawa zmodyfikuje koronę, bo brakuje w niej prześwitów, a heraldycy uważają to za błąd. Z tekstu w "Rzeczpospolitej" wynika, że kwestia dodania krzyża raczej nie wchodzi w grę, ale tekst w Telewizji Republika nie pozostawia złudzeń, jakie są oczekiwania prawej strony.
Widzowie Telewizji Republika zapowiadają naciski na polityków. Z drugiej zaś strony padają pytania, czy potrzeba mocniejszych dowodów na to, że Polska staje się państwem wyznaniowym.
Kwestią otwartą jest dodanie do korony krzyża. Byłoby to silnie umotywowane heraldycznie, jednak obawiamy się, że sprawa nabrałaby kontekstu politycznego.