
Ile kosztuje 40-minutowy przestój na liniach produkcyjnych BMW? Sprawdziło to dwóch Polaków, którzy dostali szansę na pracę w monachijskiej fabryce tej marki. Niestety produkcja słynnych aut Polaków najwidoczniej nużyła i czas postanowili umilać sobie alkoholem i narkotykami. Po zażyciu używek wpadli w taki stan, iż doprowadzili do wstrzymania produkcji. Nie obyło się też bez pomocy lekarzy.
REKLAMA
– To był pierwszy raz, gdy produkcja musiała zostać zatrzymana z powodu alkoholu lub narkotyków – oznajmili w niemieckich mediach przedstawiciele bawarskiego koncernu. W związku z tym, iż jeden Polak przyszedł do pracy mając ponad promil alkoholu we krwi, drugi uraczył się amfetaminą, a już w pracy obaj wypalili kiepskiej jakości jointa, BMW miało stracić ok. 1 mln euro.
O szczegółach zdarzenia BMW jednak nie chce mówić. Jak jednak udało się ustalić dziennikarzom dziennika "Bild", tylko jeden z Polaków został wyrzucony z pracy po tych zajściach. Drugi otrzymał jeszcze jedną szansę i przeniesiono go na inne stanowisko.
Napisz do autora: jakub.noch@natemat.pl
źródło: "Bild" / "Abendzeitung"
