
Reklama.
Popularność w sieci zdobywa właśnie nagranie z wystąpienia Karola Rajewskiego na posiedzeniu zgromadzenia ogólnego Związku Miast Polskich w Serocku, na którym gościła minister edukacji narodowej Anna Zalewska. – Jeszcze rok temu na zgromadzeniu ZMP w Dąbrowie Górniczej byłem członkiem Prawa i Sprawiedliwości, ale (...) niestety zostałem wykluczony z PiS – zaczął burmistrz Błaszek. To pożegnanie z partią rządzącą związane były oczywiście z jego wątpliwościami dotyczącymi organizacji systemu edukacji.
Karol Rajewski karierą w PiS przypłacił próbę podjęcia decyzję o likwidacji kilku nierentownych placówek w swojej miejscowości. Na posiedzeniu ZMP porównał to do efektów reformy edukacji, która jest przecież flagowym projektem rządzących. – Doszliśmy do takiego etapu, gdy burmistrz Błaszek został wykluczony z PiS dlatego, że podjął decyzję w kierunku ratowania gminy poprzez likwidację 5 nierentownych placówek oświatowych i kurator mi w tym przeszkodził, a państwo zlikwidowaliście ponad 7 tys. najnowocześniejszych szkół w Polsce, czyli gimnazjów – oburzał się samorządowiec.
I ktoś w partii rządzącej chyba przestraszył się tego, jak bardzo ta sprawa może eskalować. Jak poinformował Karol Rajewski na swojej facebookowej stronie, "jest pierwszy sukces w sprawie oświaty, bo w końcu ktoś chce z nami rozmawiać na temat oświaty i jest to nie byle kto, bo sama Minister Edukacji Narodowej Anna Zalewska". "Podczas mojego wystąpienia wylałem potężne wiadro zimnej wody na zadowoloną z siebie Panią Minister przedstawiając na przykładzie Błaszek absurdy organizacyjne oświaty. Krytyka przyniosła nadspodziewany skutek, gdyż Pani Minister stwierdziła, że w tym konkretnym przypadku potrzebna jest jej osobista interwencja" – napisał burmistrz Błaszek.
Napisz do autora: jakub.noch@natemat.pl