Reklama.
Miał zachwycać, ale wyszło inaczej. Na lotnisku w Funchal na Maderze stanęło popiersie Cristiano Ronaldo, a obiekt został nazwany jego imieniem. Niestety dzieło wykonane z brązu nie przypadło do gustu fanom gwiazdy Realu Madryt. "To najgorsza rzecz, jaką dzisiaj widziałem" – komentują kibice. Ronaldo natychmiast stał się też bohaterem niezliczonej liczby memów.
Napisz do autora: oskar.maya@natemat.pl