To kolejny przykład, pokazujący jak dobrze mają się w Polsce grupy szerzące nienawiść do ludzi innej wiary czy przekonań. Marsze
nacjonalistów coraz częściej przechodzą ulicami polskich miast. Nacjonalistyczne symbole pojawiają się już niemal na każdym kroku i z czasem jakby mniej rażą czy oburzają. Nie powinno to zresztą nikogo dziwić, jeśli nawet
prokuratorzy wnioskują o … obronę nacjonalisty skazanego prawomocnym wyrokiem sądu za spalenie kukły Żyda. Należy się spodziewać, że przemarsze z pochodniami mogą się stać trwałym elementem polskiego krajobrazu.