Nie jest tajemnicą, że Jacek Karnowski i Michał Karnowski sprzyjają PiS. Tym razem jeden ze słynnych braci poszedł jednak o krok dalej...
Nie jest tajemnicą, że Jacek Karnowski i Michał Karnowski sprzyjają PiS. Tym razem jeden ze słynnych braci poszedł jednak o krok dalej... Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Spore emocje w środowisku dziennikarskim wzbudza "fucha", którą podczas uroczystości z okazji 7. rocznicy katastrofy smoleńskiej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wykonywał Michał Karnowski z sympatyzujących z partią rządzącą wPolityce.pl i tygodnika "wSieci". Zamiast rzecznika rządu prowadził on cześć oficjalnych uroczystości, w których uczestniczył prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński i premier Beata Szydło.

REKLAMA
Sympatia okazywana przez braci Karnowskich Prawu i Sprawiedliwości nie jest niczym nowym. Zwykle ograniczała się ona jednak do publikowania na łamach "w Sieci" i wPolityce.pl materiałów przychylnych partii Jarosława Kaczyńskiego i krytycznych wobec opozycji. Teraz Michał Karnowski zajął jednak bardziej oficjalną pozycję. W Kancelarii Premiera robił w poniedziałek zwykle to, co leży w obowiązkach rzecznika rządu. I tak szybko zaczęli traktować go koledzy po fachu...
W historii polskich mediów i polityki wielokrotnie pojawiały się postacie, które zamieniały strony "barykady". Kilku znanych niegdyś dziennikarzy przeszło do polityki. Nie brakuje też byłych parlamentarzystów i ministrów, którzy po wyborczej porażce zajęli się publicystką. Osób, które próbowały łączyć politykę i dziennikarstwo jak dotąd jednak brakowało. Michał Karnowski wchodzi więc na zupełnie nowe pole. Kto wie, czy nie będzie to jednak pole minowe...