Reklama.
– Nigdy nie mieliśmy żadnych zgłoszeń w sprawie tej rodziny – zapewniał dziennikarzy Achim Ridder z policji w Bielefeld.
Rodzinny dramat rozegrał się w środę wieczór. Krótko po godz. 22 z mieszkania na ulicę wybiegła kobieta, która wzywała pomocy. Niestety, policjanci po przyjeździe na miejsce znaleźli zwłoki dwójki dzieci i ich ojca, 33-letniego, Marcina S. Dzieci zostały zasztyletowane. Na koniec ich ojciec popełnił samobójstwo. Funkcjonariusze przesłuchują świadków. 28-letnia matka dzieci i żona Marcina S. jest w szoku. Razem z córką przebywa w szpitalu. Rodzinny dramat wstrząsnął Niemcami. Media w Westfalii żyją historia z Bad Driburga.
Często publikują ostatnie zdjęcie z wspólnych świąt. A na nim cała piątka uśmiechnięta. Podłożem dramatu prawdopodobnie były nieporozumienia rodzinne.
Źródło: bild.de