
Maria Szonert-Binienda, od niedawna konsul honorowa w Akron w amerykańskim stanie Ohio, oddała się do dyspozycji ministra spraw zagranicznych – poinformowało biuro prasowe Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Reakcja resortu ma bezpośredni związek z kontrowersyjnymi treściami publikowanymi przez Szonert w mediach społecznościowych. Wśród nich był fotomontaż przedstawiający Donalda Tuska w hitlerowskim mundurze.
REKLAMA
Informacja na temat decyzji Marii Szonert-Biniendy została opublikowana na stronie MSZ w nocy z piątku na sobotę. "Jednocześnie p. Szonert-Binienda zadeklarowała, że w przypadku dalszej możliwości pełnienia funkcji konsula honorowego całkowicie zawiesi swoją dotychczasową działalność polityczną i publicystyczną w mediach społecznościowych" – brzmi oświadczenie.
Wcześniej na Twitterze pojawił się komunikat: "Kierownictwo MSZ przeprowadziło rozmowę z konsul honorową". Podkreślono, iż "treści publikowane przez Konsul na jej prywatnych kontach w mediach społecznościowych przed otwarciem konsulatu honorowego wyrażają jej prywatne poglądy". Szonert-Binienda m.in. opublikowała zdjęcie Donalda Tuska w hitlerowskim mundurze (już usunięte) czy fotomontaż łączący fotografię Radosława Sikorskiego z obrazem przedstawiającym egzekucję i tytułem "Wieszanie zdrajców".
Konsul broniła się najpierw, że "stare prywatne wpisy zostały przedstawione w mediach jako moje wypowiedzi w oficjalnej roli Konsula Honorowego RP", dodała też, iż "zawiesza swoją działalność na FB". Minęło kilka godzin i zmieniła zdanie.
"W związku z zaistniałą sytuacją zdecydowałam się oddać do dyspozycji Ministra Spraw Zagranicznych. W przypadku możliwości kontynuowania misji Konsula Honorowego RP w Ohio deklaruję zawieszenie działalności politycznej i publicystycznej" – dowiadujemy się z ostatniego wpisu konsul.
