Val Kilmer przyznał, że walczy z rakiem. Artysta powoli wraca do siebie

57-letni Kilmer wyznał w rozmowie z użytkownikami Reddita, że chorował na raka. To druga wypowiedź aktorach po słowach Michaela Douglasa – ten w zeszłym roku stwierdził, że "sytuacja Kilmera nie wygląda dobrze". Aktor wówczas zaprzeczał.

Internautom wyjaśnił, że Douglas "prawdopodobnie chciał mu pomóc w walce z mediami, które dopytywały, co się z nim dzieje". W tej chwili, jak podaje BBC, gwiazdor boryka się jeszcze ze spuchniętym językiem. Może to oznaczać, że – podobnie jak kolega – ma lub miał raka krtani. Na swoim fanpage'u Kilmer nie dzieli się prywatnością, woli pokazywać swoją miłość do sztuki - tworzy interesujące obrazy i nie tylko. A stęsknieni kinomani mogą go oglądać w filmie "Song to song".