Patryk Jaki i Zbigniew Ziobro
Patryk Jaki i Zbigniew Ziobro Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Dziennikarze wytknęli wiceministrowi sprawiedliwości, że ma niewystarczające wykształcenie, by przewodniczyć komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji w Warszawie. Patryk Jaki szybko zareagował i doniesienia mediów nazwał "zwykłym kłamstwem".

REKLAMA
Wczoraj portal Oko.press.pl opublikował tekst pt. "Jaki kolejnym Misiewiczem. Nie ma wykształcenia wymaganego do zasiadania w komisji, którą sam wymyślił". Dziennikarz podkreśla w materiale, że premier Bata Szydło naruszyła prawo powołując w czwartek Patryka Jakiego na szefa komisji weryfikacyjnej do spraw reprywatyzacji."Według ustawy jej członek musi mieć wykształcenie prawnicze lub znać się na gospodarowaniu nieruchomościami oraz majątkiem państwowym. Jaki raczej nie spełnia żadnego z warunków" – czytamy w artykule Daniela Flisa.
Dziś do tekstu na Twitterze odniósł się wiceminister sprawiedliwości. Patryk Jaki informacje dziennikarzy nazwał "zwykłym kłamstwem". Poseł PiS raz jeszcze przypomniał, że "wymogiem do powołania na członka komisji według art. 4 ustawy jest posiadanie wykształcenia prawniczego lub niezbędnej wiedzy w zakresie gospodarowania nieruchomościami oraz wykorzystywania zasobów majątku państwowego". Opisał także swoje doświadczenie i podkreślił, że zarządza majątkiem państwowym wartym miliardy złotych.
Patryk Jaki
wiceminister sprawiedliwości

Od prawie 2 lat mi osobiście jako sekretarzowi stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości podlegają departamenty odpowiedzialne za gospodarowanie nieruchomościami i majątkiem państwa. Jest to jeden z największych działowo budżetów ze wszystkich resortów. Codziennie zarządzam tym majątkiem. Stawianie mi więc zarzutów, że nie spełniam jednego z ustawowych wymogów do bycia szefem komisji weryfikacyjnej, jest zwykłym kłamstwem.