Poseł Andrzej Melak chce zakazać sprzedaży niektórych tytułów na stacjach benzynowych Orlenu.
Poseł Andrzej Melak chce zakazać sprzedaży niektórych tytułów na stacjach benzynowych Orlenu. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Najpierw pojawiały się plotki, potem ktoś się poskarżył w internecie, ktoś coś usłyszał od sprzedawcy. Jednak dopiero teraz można mówić o tym oficjalnie – Prawo i Sprawiedliwość chce zakazać sprzedaży niektórych gazet na stacjach benzynowych państwowej spółki Orlen. Z inicjatywą wystąpił poseł Andrzej Melak.

REKLAMA
Andrzej Melak to brat Stefana Melaka, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Nie jest jakimś najbardziej aktywnym posłem Prawa i Sprawiedliwości. Ale trzeba przyznać, że jak już coś powie... Teraz poseł domaga się od ministra energii, by ten wydał zakaz sprzedaży na stacjach Orlenu takich tytułów jak "Gazeta Wyborcza", "Newsweek", "Polityka" i "Super Express". I bynajmniej nie jest to prośba. Melak domaga się od ministra Tchórzewskiego, by ten podał termin, kiedy nowe przepisy zaczną obowiązywać.
Zdaniem posła wspomniane tytuły nie powinny być sprzedawane przez państwową firmę, bo szkalują rząd Beaty Szydło, kontestują "dobrą zmianę" i rozpowszechniają rzekomo nieprawdziwe wiadomości o władzy. Melak twierdzi przy tym, że szef koncernu Ringier Axel Springer instruuje podległych mu dziennikarzy, by pisali wyłącznie negatywnie o rządach Prawa i Sprawiedliwości.
O tym, że na stacjach Orlenu nie szanuje się wolności prasy i usuwa z półek nieprzechylne PiS tytuły plotkuje się już od wielu miesięcy. Podobno miał w tej sprawie nawet zostać rozesłany okólnik do pracowników, by ci przykrywali niezależne tytuły prasowe egzemplarzami "wSieci" i innej prasy prawicowej.
źródło: WP.pl