Teraz Marek Suski chciał go użyć do skompromitowania Sławomira Nowaka. Próbował zasugerować, że osoby, które holowały samolot OLT Express to bliscy znajomi byłego ministra. Wyszło jednak jak zwykle i poseł
Prawa i Sprawiedliwości skompromitował jedynie siebie. – Czy pan zna pana Adama Adamowicza...? – zaczął dopytywać. – Adama Adamowicza? Chyba nie znam – odparł Sławomir Nowak. Po czym poseł PiS wyraźnie ucieszył się, że właśnie przyłapuje świadka na bezczelnym kłamstwie. – Członek, założyciel regionalnych struktur Platformy Obywatelskiej. Adam Adamowicz, prezydent Gdańska. Nie zna pan? – "doprecyzowywał". – Adam Adamowicz? Nie znam takiego człowieka – powtórzył Nowak.