Jeszcze do wczoraj nie było wiadomo, czy w zamachu w Manchesterze zginęli jacyś Polacy. Niestety, dziś już wiemy, że pośród ofiar było przynajmniej dwoje naszych rodaków. Oficjalnie informuje o tym ministerstwo spraw zagranicznych.
W zamachu zginęli rodzice, którzy chcieli odebrać z koncertu swoje córki. Jedna z nich jeszcze wczoraj szukała mamy i taty za pośrednictwem Facebooka.
W poniedziałkowym zamachu bombowym, do którego doszło w hali widowiskowej Mancherster Arena zginęły co najmniej 22 osoby, a niemal 60 osób zostało rannych. Pośród ofiar są też dzieci. Zamachu dokonał 22-letni Salman Abedi, obywatel Wielkiej Brytanii, którego rodzina przyjechała na Wyspy z Libii przed wielu laty. Policja informuje, że Abedi utrzymywał wcześniej kontakty z ISIS.
Już wiadomo, że w poniedziałkowym zamachu zginęło co najmniej dwoje Polaków, a jeden został ranny. Taką informację podaje oficjalnie ministerstwo spraw zagranicznych w specjalnym komunikacie, który można znaleźć na stronach ministerstwa. Beata Szydło już złożyła rodzinom zabitych Polaków kondolencje na Twitterze.